Snowboard

Snowboard to kolejna z naszych zimowych zajawek. Niektórzy twierdzą, że został wymyślony już w latach 20. XX wieku. Według tej teorii pierwszymi snowboardzistami mieli być drwale, którzy po ciężkim dniu w pracy zjeżdżali do doliny stojąc na deskach. Inne źródła podają, że za prekursorów snowboardu uważa się surferów i skateboardzistów, którzy szukali alternatywnego zajęcia na zimę.
W połowie lat 60. Shermann Poppen złączył dwie narty, chcąc urozmaicić zimowe zabawy swoim dzieciom. Kiedy wynalazek sprawdził się wyśmienicie, Shermann postanowił złączyć parę szerokich nart wodnych, co dało początek „snurferowi”. Wkrótce wynalazca zarejestrował i opatentował swój pomysł.
Dziś snowboard to niezwykle rozwinięta i zróżnicowana dyscyplina, która od 1998 roku stanowi część programu Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Wokół niej urósł też specyficzny lifestyle, który od lat przyciąga młodych ludzi. Można zatem powiedzieć, że snowboardziści to prawdziwi zajawkowicze!
Organizacją odpowiedzialną za szkolenie kadr snowboardowych oraz opracowywanie programów nauczania jest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Snowboardu (SITS). System szkolenia instruktorów SITS składa się z trzech Stopni Sprawności Technicznej, oraz kursów na stopnie Asystenta i Instruktora. 

Snowboard na 

Na wszystkich kampach prowadzimy szkolenia według programu nauczania SITS. Na wyjazdach rodzinnych tworzymy grupy snowboardowe nawet dla 6-latków, a także dla starszej młodzieży i dorosłych. Snowboardowe obozy młodzieżowe to propozycja dla osób w wieku od 8 do 17 lat. Niezależnie od rodzaju wyjazdu, grupy dzielimy pod względem poziomu jazdy: od początkujących do zaawansowanych. Organizujemy również snowboardowe obozy freestylowe, oraz obozy w kursem na Stopnie Sprawności SITS.

Snowboard czy Narty?

Co jest łatwiejsze? Od czego zacząć?

To bardzo często zadawane pytania, na które trudno jednoznacznie odpowiedzieć.
W przypadku najmłodszych dzieci wybór między nartami a snowboardem jest raczej prosty. Dla 3-latków – bo już tak wcześnie możemy zacząć zabawę – na początek lepsze będą narty.
W przypadku snowboardu minimalny wiek jest nieco wyższy. Deskę możemy zaproponować dziecku już w wieku 5-6 lat. Często jednak zdarza się, że dzieci jeżdżące na desce wykazują więcej samozaparcia – ze względu na freestyle’owe sztuczki lub po prostu fakt, że deska wydaje się „bardziej cool”. Mimo tego lepszych efektów można się spodziewać w przypadku co najmniej 8-latków zaczynających przygodę ze snowboardem.

A co będzie łatwiejsze dla młodzieży i dorosłych?

Jeżeli chodzi o początki, to samych podstaw łatwiej nauczyć się na nartach – tuż po wpięciu nart jesteśmy w stanie utrzymać równowagę i poruszać się po płaskim terenie. Po pierwszej godzinie nauki kursanci z reguły potrafią poruszać się w pozycji płużnej: jechać na wprost, zatrzymywać się i skręcać na stoku o małym nachyleniu. Przeważnie udaje się też wjechać wyciągiem talerzykowym. Początki przygody ze snowboardem mogą przysporzyć więcej trudności. Dojście do podobnego poziomu “samodzielności”, wliczając skręty w obie strony i wjazd wyciągiem, wymaga 2-3 razy więcej czasu. Spowodowane jest to mniej naturalną pozycją jazdy. Utrzymanie równowagi czy chociażby podnoszenie się z ziemi ze spiętymi razem nogami potrafi być dużo trudniejsze niż na nartach. Z drugiej strony, w przeciwieństwie do nart, snowboard pozwala na szybsze opanowanie bardziej zaawansowanych technik. Wynika to z faktu, że nogi są wpięte w deskę bez możliwości ich przesuwania, a ręce trzymamy praktycznie nieruchomo. W efekcie początkujący snowboardzista nie musi tak bardzo skupiać się na opanowaniu pozycji, jak to ma miejsce w przypadku narciarzy.
Można więc powiedzieć, że połączone nogi i brak kijków do podparcia z początku utrudnia naukę snowboardu, ale z czasem ją upraszcza.
Sporo snowboardzistów zadowala się opanowaniem podstawowych skrętów ślizgowych “prawo/lewo”. Warto jednak rozwijać się i doskonalić swoją technikę. Jazda skrętami ciętymi o różnych promieniach, zarówno na prawą jak i na lewą nogę, potrafi dać wiele satysfakcji. Bardzo ważna jest też umiejętność jazdy wyciągiem talerzykowym, który u wielu początkujących budzi lęk. Wystarczy jednak kilka trafnych rad od instruktora i najczęściej po 2-3 próbach kursant wjeżdża na górę.

To sprawa bardzo indywidualna. Na pewno błędne jest twierdzenie, że trzeba najpierw nauczyć
się jeździć na nartach, zanim spróbujemy snowboardu. Doświadczenia ze ślizgania się na dwóch
deskach na pewno pomogą, jednak nie ma przeciwwskazań do tego, żeby dzieci i dorośli
zaczynali jeździć od razu na snowboardzie.

Na poziomie zaawansowanym jazda na nartach daje większą pewność przy dużych prędkościach.
Z kolei snowboard sprzyja nauce freestyle’owych ewolucji. Jedna deska świetnie sprawdza się w
jeździe poza wyratrakowanymi trasami.